"Napisałem głupio, lecz nie zawierałem z nikim kontraktu na dostawę samych dzieł mądrych, doskonałych."
"Stworzyć dobrą powieść dla wyższych dziesięciu tysięcy, czy nawet stu tysięcy – no, to zawsze się robi, to jest banał i nudziarstwo. Ale napisać dobrą powieść dla tego niższego, podrzędnego czytelnika, któremu smakuje nie to, co nazywamy «dobrą literaturą»"
"Teatr, to rzecz zdradliwa, kusi zwięzłością, o ile łatwiej zdawałoby się, dobrnąć do końca ze sztuką, niż z wielostronicową powieścią!"
"Muszę wykuć Gombrowicza-myśliciela i Gombrowicza-geniusza, i Gombrowicza-demonologa kultury oraz wielu innych nieodzownych Gombrowiczów."
"Jestem humorysta, pajac, linoskoczek, prowokator, moje utwory na głowie stają żeby się spodobać, jestem cyrk, liryzm, poezja, groza, walka, zabawa – czegóż pan chce więcej?"
"Lepiej zrozumieć dzieło Witolda Gombrowicza"